Jakoś ciężko mi się przyzwyczaić do myśli, że dziś poniedziałek, a nie niedziela :)
Wybieram się dziś do kina na Wyścig (Rush), był ktoś? Czytałam praktycznie same pozytywne recenzje, a chcę się wybrać ponieważ swego czasu byłam dość wiernym kibicem Formuły 1, jeszcze przed "erą
Kubicy", pamiętam słynny wypadek Nikiego Laudy (który jest notabene jednym z bohaterów filmu), dominację Michaela Schumachera i z perspektywy czasu uważam, że kiedyś ten sport był inny niż teraz. Lepiej się go oglądało i emocje były większe, obecnie mam wrażenie, że wszystko kręci się już wokół kasy i sprzętu, a udział człowieka w tym wszystkim został zminimalizowany do granic.
No nic, ale o filmie tu mowa :) Postaram się dziś po powrocie z kina napisać recenzję, mam nadzieję, że się nie zawiodę, a oczekiwania mam wysokie.
Link do opisu filmu na Filwebie -> http://www.filmweb.pl/film/Wy%C5%9Bcig-2013-628262
Btw. ścieżkę do filmu skomponował Hans Zimmer, za to film ma już u mnie na wstępnie conajmniej jeden punkt :)
A tymczasem zostawiam Was z dość letnim i ciepłym kawałkiem, który ostatnio całkiem przypadkiem wpadł mi w ucho, a nie słyszałam go długie lata:
Miłego leniwego poniedziałku! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz